Humor
-
Nauczyciel na chemii omawia doświadczenie: - A teraz patrzcie jak ten niebieski płyn zazieleni się na czerwono.
Dodał/a: wilk44, dnia: 2014-12-06 -
Matka pyta syna: - Co przerabialiście dziś na chemii? - Materiały wybuchowe. - Nauczycielka zadała coś do domu? - Nie zdążyła
Dodał/a: milk44, dnia: 2014-11-25 -
Nauczyciel sprawdza zadanie domowe... - Otwórzcie zeszyty... Jagoda, kiedy odrabiasz lekcje? - Po obiedzie. - To czemu tej pracy domowej nie odrobiłaś? - Bo jestem na diecie.
Dodał/a: wilk44, dnia: 2014-11-25 -
Jadą samochodem informatyk, mechanik i chemik. Nagle staje im auto i mechanik powiada: -Coś z silnikiem! Chemik na to: -Paliwo jest złej jakości Informatyk: -Wsiądźmy i wysiądźmy może to coś da...
Dodał/a: wilk44, dnia: 2014-11-25 -
- Synku, kiedy poprawisz dwojke z matematyki? - Nie wiem, mamusiu, nauczyciel nie wypuszcza dziennika z rak.Dodał/a: wilk44, dnia: 2014-12-06
-
Co to jest lekcja? - Jest to dłuższy okres potrzebny do przygotowania się do krótkiej przerwyDodał/a: wwwwww, dnia: 2014-11-23
-
"....nie wiem, czy pan pamięta, że Anna Karenina poszła do klasztoru, bo nie chciała wyjść za Wołodyjowskiego. a wtedy Kmicic chwycił swój róg bawoli, cętkowany, kręty i powiedział 'ogary poszły w las'. ciemno się zrobiło w piwnicznej izbie, gdy Boryna zataczając się wpadł w objęcia pani Dulskiej, która wzięła go za Zbyszka z Bogdańca (a to był Maciej Chełmicki). Chwyciwszy za głowę Rzeckiego, zrobił taką awanturę o Basię, że pan Tadeusz krzycząc 'quo vadis?' wpadł do Jeziora Bodeńskiego. na szczęście Jagienka, która była tam za chlebem, zapaliła Latarnika przy pomocy ogniem i mieczem, i odjechała wozem Drzymały, który należał do Faraona. taka była historia żółtej ciżemki."Dodał/a: Karoooo, dnia: 2014-10-25
-
wiggle,wiggle,wiggle,wiggle:))Dodał/a: ja:)), dnia: 2014-09-14
-
Dodał/a: 1, dnia: 2014-04-10
-
Nauczyciel: Dlaczego się spóźniłeś?
Uczeń: Na naukę nigdy nie jest zapóźnoDodał/a: Koox:), dnia: 2014-04-10 -
Nauczyciel języka polskiego pyta uczniów:
- Jak brzmi liczba mnoga do rzeczownika "niedziela"?
- Wakacje, proszę pani!Dodał/a: red, dnia: 2014-04-10 -
Przychodzi Jaś do domu i mówi:
-Mamo dzisiaj pani wysłała mnie do Dyrektora za coś czego nie zrobiłem.
Mama:
-To czego nie zrobiłeś?
Jaś:-Pracy domowej.Dodał/a: Piotrek97, dnia: 2014-04-10 -
Nauczycielka w pokoju nauczycielskim mówi: W mojej klasie dzieci są bardzo muzykalne ciągle grają mi na nerwach.Dodał/a: Piotrek97, dnia: 2014-04-10
-
Pani na lekcji geografii pyta Jasia:
-Która rzeka jest dłuższa Mississipi czy Ren?
Jaś: - Mississipi.
Pani- Brawo a o ile?
Jaś- Mniej więcej o sześć liter.Dodał/a: Piotrek97, dnia: 2014-04-10 -
Pani pyta Jasia:
- Jasiu gdzie leży Kuba?
a Jaś na to:
- W łóżku. Chory jest.
Dodał/a: ja:-), dnia: 2014-04-10 -
Jeździ Jasio na rowerku wokół domu i woła:
- Mamusiu,zobacz, jadę bez 1 ręki!
- Mamusiu,zobacz, jadę bez obu rąk!
- Mamusiu,zobacz,jadę bez zębów!
Dodał/a: ja:-), dnia: 2014-04-10 -
Pani na biologii:
-Jasiu jak nazywa się latający ssak?
Jaś-Toperz
Pani-Nie Jasiu nie toperz
Jaś-No to jak nie toperz no to ja już nie wiem.Dodał/a: Piotrek97, dnia: 2014-04-10 -
Pani na lekcji pyta Jasia:
-Jakie znasz żywioły?
Jaś-Woda, powietrze, ogień i ... i mydłoDodał/a: Piotrek97, dnia: 2014-04-10 -
Nauczycielka oddaje Jasiowi zeszyt z wypracowaniem domowym i mówi:
- Same błędy! Znów niedostateczny!
Jasio mruczy pod nosem:
- Biedny tato...
Dodał/a: Mg;), dnia: 2014-04-10 -
Nauczycielka w szkole do Jasia:
- Jasiu podaj mi wyraz w liczbie mnogiej od słowa "dziecko".
- Bliźnięta.
Dodał/a: Mg;), dnia: 2014-04-10